Niewłaściwa wilgotność powietrza
w ponad połowie domów w Polsce
O każdej porze roku w Polsce średnio aż 54 proc. domów lub mieszkań odznacza się nieprawidłowym
poziomem wilgotności powietrza. Według badania przeprowadzonego przez firmę Netatmo,
najtrudniejsza jest wiosna i lato, kiedy odsetek ten wynosi odpowiednio 61 i 63 proc.
Wraz z rozpowszechnianiem się pracy zdalnej Polacy
coraz więcej czasu spędzają w domu, a zadbanie
o zdrowe warunki mieszkaniowe stało się jeszcze bardziej
istotne. Niestety o każdej porze roku w Polsce
średnio jedna trzecia domów (31 proc.) odnotowuje
zbyt wysoki poziom wilgotności powietrza, a w jednej
czwartej (24 proc.) powietrze jest zbyt suche. W obu
przypadkach jest to niekorzystne.
Aby wnętrze naszego domu było zdrowe, wilgotność
powinna mieścić się w przedziale od 40 do
60 proc. Wartości poniżej tego zakresu wpływają
na osłabienie i podrażnienie oczu, błon śluzowych
i dróg oddechowych. Wilgotność wykraczająca poza
górną granicę sprzyja powstawaniu grzybów i może
doprowadzić m.in. do astmy, kaszlu czy trudności
w oddychaniu.
Jak regulować wilgotność w mieszkaniu?
Do odpowiedniej regulacji poziomu wilgotności wystarczą
proste czynności. W przypadku zbyt suchych
mieszkań (problem ten dotyczy wiosną aż 43
proc. polskich gospodarstw domowych) zaleca się na
przykład obniżenie temperatury grzejników, wietrzenie
pomieszczeń co najmniej dwa razy dziennie lub
umieszczenie w domu roślin przyczyniających się do
oczyszczania powietrza. W przypadku mieszkań, które są zbyt wilgotne (od
12,5 proc. do 61 proc. polskich gospodarstw domowych,
w zależności od pory roku) można zastosować
inne działania, takie jak przykrywanie garnków podczas
gotowania i korzystanie z okapu, wietrzenie najbardziej
wilgotnych pomieszczeń (kuchnia lub łazienka),
suszenie prania na zewnątrz lub w odpowiednio
wietrzonym pomieszczeniu.
Profilaktyka jest najważniejsza
– Ukształtowanie odpowiednich nawyków zapobiegających
problemom z wilgotnością to pierwszy krok.
W drugiej kolejności dobrze jest zidentyfikować, kiedy
powietrze robi się zbyt suche lub wilgotne i reagować,
zanim pojawią się widoczne efekty, jak na przykład
pleśń – wyjaśnia Fred Potter, założyciel Netatmo. –
Dobrym rozwiązaniem może być czujnik, który monitoruje
parametry powietrza w pomieszczeniach i za pomocą
powiadomień na smartfon użytkownika informuje
go, kiedy przekroczone zostaną bezpieczne wartości.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone w okresie od 1 października
2019 do 30 września 2020 r. przez firmę
Netatmo i obejmowało analizę danych z ponad 1000
Stacji Pogodowych Netatmo we Francji, Hiszpanii,
Belgii, Szwajcarii, Czechach, Niemczech, Wielkiej
Brytanii, Włoszech, Szwecji, Danii, Norwegii i Polsce.
|