Montaż paneli fotowoltaicznych
na dachu domu
Jak otrzymać dofinansowanie do fotowoltaiki?
Czy mogę samodzielnie zamontować panele
słoneczne? Ile zyskam dzięki instalacji fotowoltaicznej
na dachu? Na te pytania znajdziemy
w Internecie mnóstwo odpowiedzi. Trudniej
natomiast o porady kierowane do samych instalatorów,
mówiące o bezpieczeństwie prac.
A z uwagi na to, że są one często prowadzone
w bardzo trudnych warunkach, wysoko nad
podłożem, temat jest niezwykle ważny.
O tym, jak zapewnić pracownikom profesjonalnych firm
instalatorskich bezpieczną drogę na dach i pracę na
nim, opowiada Marek Banach, ekspert firmy KRAUSE.
Jednym z atrybutów instalatora z branży budowlanej jest
drabina. Elektrycy polegają na tradycyjnych drabinach
drewnianych lub, przeznaczonych dla nich, modelach
dielektrycznych, monterzy systemów alarmowych czy
wentylacyjno-klimatyzacyjnych najczęściej korzystają
z drabin wolno stojących, a instalatorzy paneli fotowoltaicznych
powinni zdecydować się na… No właśnie, na
jaką drabinę? Oto podpowiedzi.
Płaski dach – proste rozwiązanie
Moda na nowoczesną architekturę zmieniła obraz polskich
przedmieść. Domy z tradycyjnym spadzistym dachem
coraz częściej ustępują miejsca geometrycznym
bryłom z niemal idealnie płaskimi dachami. A że nowoczesne
rozwiązania lubią chodzić w parze, to wielu
właścicieli modernistycznych budynków decyduje się
także na modne rozwiązania w kwestii źródeł energii.
Instalacja paneli słonecznych w takim miejscu nie wymaga
od fachowców skomplikowanych przygotowań
dotyczących prac na wysokości, jak ma to miejsce
w przypadku dachów skośnych. – Zwykle wystarczy
prosta jedno- lub dwuelementowa drabina przystawna,
która pozwoli szybko pokonać drogę na dach. A tam,
instalatorzy mają już komfortowe warunki pracy. Należy
tylko zadbać o stabilne oparcie drabiny w górnej części
– zawsze wybierajmy ścianę, a nie ruchome elementy
elewacji budynku, pamiętając o kącie nachylenia, który
powinien mieścić się w przedziale 65–75o. Warto też
wiedzieć, że długość urządzenia powinna być taka, by
odcinek drabiny powyżej punktu oparcia wynosił minimum
1 metr. Jeśli nie jest to możliwe, warto zaopatrzyć
się w belki zejścia i wejścia, które często oferowane są
przez producentów w ramach akcesoriów dodatkowych
do drabin. Należy też pamiętać o ustawieniu jej na równym podłożu. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę
na ostatnią zmianę normy PN-EN 131, która mówi, że
wszystkie drabiny przystawne o długości powyżej 3 metrów
muszą być wyposażone w odpowiedniej szerokości
stabilizator. W przypadku drabin przystawnych można
też na koniec wspomnieć o ciekawym rozwiązaniu, jakim
jest uchwyt dystansowy. Niewielki element mocowany
do podłużnic drabiny, który znacząco podniesie
komfort i bezpieczeństwo prac, szczególnie w trudno
dostępnych miejscach, takich jak występy dachu. Co
ważne, możemy dokupić go oddzielnie w każdej chwili
– podpowiada ekspert firmy KRAUSE.
Jaka drabina na dach skośny?
Sprawa montażu paneli słonecznych na dachu skośnym
już taka prosta nie jest. Z jednej strony potrzebujemy
– tak jak w poprzednim przypadku – drabiny, która pozwoli
instalatorom dostać się na dach. Z drugiej natomiast,
dobrze jest zaopatrzyć się w konstrukcję, która
pomoże bezpiecznie prowadzić prace na samym dachu.
Dotyczy to szczególnie początkowej fazy montażu, kiedy
zadaniem jest zamocowanie profili lub szyn do paneli
fotowoltaicznych, które na późniejszym etapie mogą
służyć instalatorom za podpory. – O ile kwestię dostania
się na dach mamy omówioną, warto zastanowić się
nad rozwiązaniem, które zadba o komfort i bezpieczeństwo
prowadzonych na jego powierzchni prac. W tej roli
świetnie sprawdzą się drabiny dachowe lub kominiarskie
– jeśli przewody, będące częścią instalacji, wprowadzane
są do domu przez komin. Choć mogą one przypominać
drabiny przystawne, różnią się od nich konstrukcją i zastosowaniem, dlatego nigdy nie można stosować
ich zamiennie! Tego typu drabiny zwykle mają specjalnie
wyprofilowane szczeble oraz wysokie podłużnice,
które zapewniają duży odstęp szczebli od powierzchni
dachu, co z kolei pozwala na swobodne poruszanie
się po drabinie w specjalistycznym obuwiu – wyjaśnia
ekspert KRAUSE. Na uwagę zasługuje sposób mocowania
drabiny dachowej tego producenta. Służy temu
pałąk łączący do kalenicy, który szybko i łatwo mocuje
się do dachu, bez konieczności używania jakichkolwiek
narzędzi. Drewniana nakładka pozwala równomiernie rozłożyć
obciążenie, a wysoki pałąk zapobiega ewentualnym
uszkodzeniom dachu. Co więcej, dla łatwiejszego przesuwania
po dachówkach konstrukcja została wyposażona
w duże, pompowane koło z oponą.
Jak sprawdzi się rusztowanie aluminiowe?
Nie ulega jednak wątpliwości, że rozwiązaniem, które
w sytuacji dachu skośnego sprawdzi się najlepiej, jest
rusztowanie aluminiowe, często stosowane przez firmy
profesjonalnie zajmujące się montażem paneli słonecznych.
Oferuje wygodę większą niż drabiny, możliwość
użytkowania w tym samym czasie przez kilku pracowników,
a do tego składa się je naprawdę szybko i łatwo,
co jest zasługą modułowej budowy. Warto postawić na
rusztowanie jezdne – specjalne rolki pozwolą na szybkie
przesuwanie nawet wysokiej konstrukcji i ustawienie
jej w wymaganym miejscu. – Większość oferowanych
na rynku rusztowań mobilnych ma budowę systemową.
Podstawowymi elementami bazowymi są aluminiowe
ramy (wyposażone w szczeble) oraz podest roboczy.
Od ilości wykorzystanych ram zależy wysokość rusztowania. Dlatego kupując model o dużym zasięgu,
nie musimy za każdym razem wykorzystywać wszystkich
ram i w razie potrzeby możemy budować niższe
konstrukcje, elastycznie dopasowujące je do aktualnych
potrzeb. Ale rozbudowując rusztowanie systemowe, nie
możemy tego robić w nieskończoność – każdy producent
jasno określa poziom, do jakiego można je rozbudować,
oraz informuje, z jakimi dodatkowym zabezpieczeniami
się to wiąże (stabilizatory, stężenia) – zwraca
uwagę Marek Banach.
Drabina wielofunkcyjna – uniwersalna pomoc w wielu sytuacjach
Firmy budowlane czy niewielkie ekipy remontowe dążą
do minimalizacji ilości narzędzi, jakie muszą przewozić
pomiędzy poszczególnymi inwestycjami. Dlatego tak
chętnie wybierają uniwersalny sprzęt, który sprawdzi się
w wielu różnych sytuacjach. Zasada ta dotyczy nie tylko
narzędzi ręcznych czy elektrycznych, ale także drabin –
zamiast kupowania 2–3 różnych urządzeń, wolą zainwestować
w model, który sprawdzi się w kilku rolach, i to
czasem jednocześnie! – Tak właśnie jest w przypadku
trzyelementowej drabiny wielofunkcyjnej. Wykorzystując
wszystkie trzy części razem, oferowana przez nas drabina
STABILO posłuży jako wysoka drabina przystawna
(wysokość robocza prawie 11 metrów!) lub wolno stojąca
z wysuwanym elementem. Ale, co ciekawe, model ten
może być wykorzystywany w tym samym czasie przez
dwóch pracowników w dwóch różnych miejscach. Takie
rozwiązanie możliwe jest poprzez całkowite wyjęcie wysuwanego
elementu – dzięki temu otrzymamy do dyspozycji
pojedynczą drabinę przystawną oraz niezależną
od niej wolno stojącą. Tutaj chciałbym jednak jeszcze
raz wrócić do zmienionych wytycznych normy EN-PN
131. Otóż, jeśli wysuwany element drabiny wielofunkcyjnej
jest dłuższy niż 3 metry, to może on być wykorzystywany
samodzielnie w roli drabiny przystawnej tylko
wówczas, gdy jest na stałe wyposażony w stabilizator.
A to w przypadku drabin trzyelementowych wcale nie
takie proste konstrukcyjnie zadanie. Nasi konstruktorzy
poradzili z nim sobie, projektując stabilizator Trigon
– wyjaśnia ekspert.
Usługa montażu paneli fotowoltaicznych na dachach domów
stała się mocnym punktem w ofercie firm z szeroko
rozumianej branży budowlanej. Niestety, prace prowadzone
są często w trudnych warunkach, co zwiększa
ryzyko upadku z wysokości. Dlatego wszyscy,
którzy zajmują się tym profesjonalnie, powinni równie
profesjonalnie podejść do wyboru sprzętu do prac na
wysokości – właściwie dobrany i wykonany w zgodzie
z obowiązującymi przepisami nie tylko zwiększy komfort
prac i skróci czas ich wykonania, ale i zmniejszy
ryzyko nieszczęśliwego wypadku. |